17. PRZYSTANEK WOODSTOCK (4-6 SIERPNIA 2011)

nidox

wIĘCEJ INFO:
[link widoczny dla zalogowanych]

yEAH

(kTO MI ZNOWU USUNIE TEN TEMAT TEN PYTA)

kebi

obiecałem sobie, że kiedyś pojadę choćby na jeden dzień. tak po prostu żeby zobaczyć, bo ponoć warto nawet jeśli się jest o 180 stopni w innym klimacie.

już widzę siebie palącego gibona i patrzącego na te tarzające się w gównie brudasy.. ale bym miał pompę, hehe.

jakkolwiek - nie tym razem.. ale może kiedyś.

marchewa

pierdolicie hipolicie ;]
Żałuję, że nie mogę być w tym roku, uciekną mi Dog Eat Dog i H-Blockx

nestor-

nidox

kebi pedał :D /ignore

sdds

mw89slwk

To tarzanie się w błocie to już chyba symbol Woodstocku :D

Pietrek

Był kureski skwar... zresztą kilku idiotów nie czyni stada bydła z całej ekipy która tam jest.

Moi znajomi jeżdzą od x lat, nie są brudasami, są mega wyczilałtowanymi ludźmi, co roku rozbijają się tydzień przed imprezą i biwakują...

Nie dałem się namówić, chyba jednak nie mój klimat :)

chujnia

bylem w sumie 4 razy
zajebisty klimat, zajebista impreza i wiele sytuacji, ktore mozna przezyc
polecam

RunDMC

Byłem pierwszy raz na woodstocku pojechałem w środę wróciłem dzisiaj :D Skindred, H-Blockx, Apteka, Dog Eat Dog i Prodigy rozpierdol total. Ludzie zajebiści, zero agresji, chodzili po woodstocku z dwu metrowymi drzewami gandy :D Polecam

Damwaw

Piąty raz byłem, ale to ze względu na bliskość festiwalu. W tym roku od piątku do porannego powrotu w niedziele. W tym roku zobaczyłem tylko Gentlemana i Prodigy. Denerwował mnie Carlsberg jako piwo. Fajnie, że w tym roku powstał Lidl na terenie i nie trzeba było drałować do miasta aby zjeść co nieco. Woodstock co raz bardziej komercjalny - Allegro co krok, Boisko do piłki zamiast na klepisku to ze sztuczną murawą i mini trybuną. Pierwszy raz byłem świadkiem tylu agresywnych sytuacji na Woodstocku. Klimat pada, line up w górę.

	Forum Discography Strona Główna :: Events	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1