Prawda czy fałsz?

mattemattic

Po dzisiejszym dniu (i przy okazji wypiciu kilku piw) nasunęła mi się taka dziwna myśl.

Ile razy mijam się z prawdą?

No właśnie... czy to dziewczynie powiedzieć, że już się wróciło do domu, a właśnie sączę sobie piwo, czy to w pracy powiedzieć, że już się zrobiło, a tak naprawdę jeszcze się nie zaczęło tego robić, czy to powiedzieć, że jutro się nie spotkamy, a jutro mam dzień wolny na opierdalanie się przy kompie, nawet mojej mamie powiem, że jestem strasznie zmęczony, a tak naprawdę to już nie chcę mi się jej psucia i chcę porobić coś innego...

Czasami jest mi ciężko powiedzieć prawdę nawet tak najbliższej osobie, której ufam i kocham, a wiem, że chcę dla jej dobra, to czemu to robię?

Też tak macie? Mijacie się z prawdą?

bottom_feeder

Ty! Ile tych piw wypiłeś? :P

PabloMag

Taka rozkmina to chyba nie po piwach haha

mattemattic

no wczoraj trochę wypiłem :D a zara do pracy jaaaaki kwas

marudaone

LameBwoy

pójdziesz do piekła razem z pedałami.

funk_doc

ale widzę zebrało się kworum żartownisiów, a pewnie nie raz srając odpisują w smsie do kogoś, że nic nie robią albo, że coś tam coś tam ;]

poważnie mówiąc ja też tak mam czasami i nie widzę w tym nic złego, tak samo mógłbyś powiedzieć prawdę matce "nie chce mi się ciebie słuchać daj mi spokój" i wtedy mogłoby jej się zrobić przykro czy coś a tak jak skłamiesz to wszyscy zadowoleni.

StempEl

gdyby każdy był taki szczery to świat by się pogryzł

bartektazo

mattemattic

tak samo jak na facebook'u wstyd mi patrzeć na komentarze o brzydkich klientkach : "ale jesteś piękna :**" albo o dzieciach : "o boże ładną dziewczynkę urodziłaś" :)
racja, może trochę pozapierdalalibyśmy się mówiąc prawdę

Ps : dodam jeszcze : klientce umarła mama napisała na fb a tu kurwa ludzie dają "lubię to!" - ale co tu lubić? że mamę straciła? hahaha

wariath

jaką kurwa trzeba mieć dziurę w bani, żeby wrzucić post o śmierci swojej matki na fb? tak samo, jak mam type w znajomych co wrzucała zdjęcia swojego zmarłego dziadka i dopisywała jakieś smutne gówno, że tęskni albo świeczki dawała.

a do tematu, to myślę, że wszystkie przykłady, no może poza tym z dziewczyną, to żadne kłamstwo tylko czysta uprzejmość. kwestia kultury. ja też wolę powiedzieć komuś, że mam jutro zawalony dzień, niż po prostu, że ma spierdalać, bo nie chcę go widzieć i wole już w domu nową fife pomęczyć.

poza tym siema wszystkim. jakoś tak mnie naszło żeby napisać pierwszy post, wcześniej tylko płyty kradłem. ;)

	Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1