Piłka Nożna [dyskusja ogólna]

LameBwoy

Beka straszna z Ektraklasy, żenada, czy obejrzałem w tym sezonie mecz łódzkich drużyn, czy też tzw. hit kolejki, to poziom gry nie różnił się niczym. Jebana kopanina. Dobrych piłkarzy, mamy kilku i nikt nie gra na ziemiach Polski. Powinni zawiesić rozgrywki, jeśli mają grać tak i to za takie pieniądze. Kurwa żenada! Wstyd mi za polską piłkę nożną - nie dość, że grają w nią półgłówki i idioci, to na dodatek w taki a nie inny sposób...

badfish

Bardzo niski dorobek punktowy mistrza w tym roku to zaledwie 56 pkt. (w poprzednim sezonie Wisła także zdobyła tylko 56pkt.)
Śląsk Wrocław został mistrzem chociaż przegrał aż osiem razy w tym sezonie, wygrał tylko 17 razy. O czym to świadczy? Jeżeli do zdobycia mistrzostwa wystarczy wygrać nieco ponad połowę meczów, to poziom jest raczej kiepski w naszej ekstraklasie.
Pomijając te dwa ostatnie lata, wyniki drużyn mistrzowskich w poprzednich latach były grubo powyżej 60 pkt. a czasami nawet powyżej 70 pkt.

Krecik69

majster mial powedrowac na slask!!

PabloMag

Ekstraklasa coraz bardziej wyrównana, ale to równanie w dół. Drużyny włączające się w walkę o tytuł są coraz słabsze, a nie mocniejsze. Przykre to niestety, bo nie sądzę, żeby sukcesy poszczególnych drużyn spowodowały większe ich finansowanie przez właścicieli. Niestety nie widzę szans w pucharach dla żadnej z naszych drużyn.
Prawdą jest, że blado wypadają statystyki. Dla wszystkich. Liczba porażek czołowych ekip wręcz przeraża. Śląsk wygrywa głównie dzięki super jesieni - nie mówie, że nie zasłużył, bo zasługuje na to drużyna, która ma najlepszy wynik łączny. Prozaiczne, ale warte przypomnienia w tym wypadku.
Ja jako kibic Legii jestem w szoku, że ta utrzymała taką dziadowską grą lidera przez tyle czasu. Nie rozumiem, jak może być w najwyższej klasie rozgrywkowej tak, że grupa pościgowa nie wykorzystuje bodajże 5 niewygranych meczów z rzędu przez lidera. Zdobycz punktowa czołowych drużyn nadzwyczaj mizerna, zresztą już ktoś wspomniał.
Podsumowując sezon:
- niesamowite co Lenczyk zrobił z drużyną pozbawioną gwiazd: wicemistrz 2011, mistrz 2012. Dużo "rzemieślników", piłkarzy solidnych, którzy swoją solidnością i można powiedzieć regularności dali tytuł. Co dalej? Solorz podobno kasy nie chce dać. A np. Celeban szykuje się być pierwszym elementem, który wypada z tej układanki Oresta
- Ruch podobnie ze składem grał bardzo fajną, ambitną piłkę. Miło oglądało się ich grę. Dlatego finał PP i jego przebieg zaskoczył mnie niesamowicie
- Legia - tytuł był jak na talerzu, dupa dana po mistrzowsku właśnie. PP nic nie rekompensuje. Mówienie, że się nie wytrzymało trudów sezonu jest po prostu żałosne i śmieszne. Z punktu widzenia statystyk: 3. miejsce i PP - dla jednych sukces, dla innych nagrody pocieszenia
- Lech: po fatalnej jesieni świetnie przerobiona wiosna. Wykorzystali okoliczności i dzięki układowi tabeli i PP są w pucharach. Pytanie o przyszłość drużyny. Co z Rudniewem? Jakie zmiany personalne, bo skład już miejscami przetarty? I co z trenerem?
- Pozytywnym zaskoczeniem waleczna Korona. Miejscami zbyt brutalnie grająca, ale wyjątkowo ambitna. Trochę spieprzyli koniec sezonu i miejsce w pucharach uciekło. W pewnym momencie widziałem w nich mistrza. Wydaje mi się, że dużo im daje Vuko, ale ciekaw jestem, ile jeszcze pogra w piłkę
- Wisła to temat rzeka. Co się stało z tą drużyną? Sezon porażka. Za największy sukces mogą chyba uznać...wygraną z Cracovią w ostatnich dniach. Więksi przegrani to chyba tylko Polonia
- Zaskoczenie to dobra gra Podbeskidzia - niestety też zawód z mojej strony, bo nie spadli z ligi. A ja nie potrzebuje hmmm kolorytu, tylko ekip z wielkich miast w Ekstraklasie. Podobnie szykuje się Termalica z zaplecza, ale podobna Filipiak chce przejąc licencje...
... co wcale nie cieszy, bo ile można ratować Cracovie? Piłkarsko żenada, spadają już ze 3 sezony. Jak nie kolejki cudów, to numery z licencjami.
- ŁKSu trochę mi szkoda, bo derby Łodzi interesujące (nie piłkarsko), ale rozumiem, że emerytami nie można dużo ugrać. Choć ekipe mieli ciekawą. Za to sytuacja stadionowo-finansowa to straszny wstyd. Nie na tą ( nawet nie na tą) ligę.

Sznupi

PabloMag

Fakt, na stadionie zdarzało się, że sektor gości był pusty, ale derby Łodzi często ciekawsze poza obiektem niż na nim

Damwaw

Chociaz emocje byly do konca, tak samo jak teraz w 1 lidze. Co do LM to straszna beka z Bayernu. Jeszcze większa z Robbena. Gość drugi raz w meczu o wysoką stawkę marnuje karnego.

LameBwoy

czy tylko ja nie dowierzam, czy to się dzieje naprawdę? Czemu Fornalik trzyma wawrzyniaka i murawskiego? Nic nie robią tylko narażają naszą drużynę, przez cały czas jak są na murawie, na utratę bramki. Wolałbym już jakiegoś młokosa będącego na ich poziomie, ale przecież takiego jeszcze da się naprostować... Lewandowski mnie ostatnio irytuje, że tyle gada - niech lepiej się weźmie za strzelanie bramek, bo od tego napastnik jest... miał kilka sytuacji klarownych - jeśli marzy mu się gra poza Borussią powinien choć jedną dzisiaj wykorzystać... przy akcji na jeden kontakt z Mierzejewskim lepiej by zrobił, gdyby odegrał piłkę do pomocnika, a tak popisał się strzałem na poziomie B klasy.

BladySzaman

lewandowski po prostu dostosowuje się do kolegów

PabloMag

Co do Lewandowskiego, to mimo że wierzę w chłopaka, to w kadrze gra piach. LameBwoy - podobnie o nim powiedział Boniek i 100% racji. Za dużo gadania, za mało strzelania. W kadrze bilans jest słaby.

Co do samej repry, to ważna rzecz, choć z demotywatora - ostatni mecz o punkty wygrany w 2009 r. Szczerze mówiąc, to jeśli kadrę oceniać po eliminacjach, a nie po turniejach, to kto pamięta, jaki popłoch poczyniliśmy przed Koreą? Kurwa tam Ukraina była 3 razy mocniejsza w naszej grupie, a wjebaliśmy wszystkim. Nie tylko Olisadebe był lepszy niż przeciętna. A teraz? Połowa sportowego światka zachwyca się, że mamy serce, bo nie daliśmy dupy. No fakt, jeśli to nasz cel - nie dawać dupy - to jesteśmy w dziwkarskim niebie.
To jest kurwa Czarnogóra. Jovetić Vucinić i długo długo nic. Ja wiem, ktoś powie Lewandowski, Piszczek (może Błaszczykowski) i długo nic, ale zachowajmy proporcje - my szukamy wśród 36 mln ludzi, a oni z ilu? W kraju, który od 5 lat gra jako Czarnogóra. Jest słabo, jest mizernie.

Może uda się z Mołdawią, ale co dalej? Anglicy rozjebią tą grupę, jak tak to ma wyglądać.
Ukraina i Czarnogóra wydają mi się trochę solidniejsze od Polski. My będziemy tuż za nimi. Ale wydaje mi się, że możemy podzielić się, jak wczoraj, remisami. I punktowo nikt do baraży nie trafi. Trochę czarnowidzenia na początek, przepraszam, ale nie mam podstaw do większego optymizmu.

Co do Wawrzyniaka - obserwuję go, jako kibic (kibol jak kto woli) Legii i on jest beznadziejny w destrukcji. Zapędza się do ataku, czasami wyjdzie drybling, rzadziej dośrodkowanie, strzału brak. Ale tu nie o to chodzi w obrońcy

Bercik

Dobry mecz chelsea z juve. Fajnie, że juve się podniosło po takich ciosach i jeszcze w pierwszej połowie strzelili jedną bramkę. Seria A jest do chuja, a juve odstawia ją o galaktykę. Obi Mikel trup.

funk_doc

brawa i pokłony dla BATE Borysow

LameBwoy

myślałem, że Benfica dzisiaj coś ugra, ale widać głupi zawsze ma szczęście... Pedro i Fabregas już tylko wkurwiają oko, takich aktorów dawno nie widział świat. 2 mecz Fabregasa z rzędu w wyjściowej 11 i już frajera robi z siebie. Gdyby nie jego pizdowatość i gra aktorska pewnie Sevilla by wygrała w lidze.

Nicpoń

ta sprzedajna kurwa RVP jakie dwa babole ustrzelił :D

LameBwoy

jebać same kurwy sprzedajne trafiają ostatnio do Arsenalu, traktują ten klub jako trampolina do większego hajsu...

	Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 53, 54, 55, 56, 57 Następny
Strona 54 z 57